Logo źródła: Mando Inside Tom Falkenstein
"Lubię porównywać ludzki umysł ze stacją radiową, a myśli z piosenkami, które rozgłośnia emituje 24 godziny na dobę. Nie każda piosenka nam się podoba, a czasami ta nieszczególnie przez nas lubiana wciąż się powtarza. Pomocne może być jednak odkrycie, że taka jest właśnie specyfika tego miejsca,  że »zadaniem« stacji jest nadawanie piosenek jedna za drugą" - pisze Tom Falkenstein w książce: "Wysoko wrażliwi mężczyźni. To nie słabość, a siła". Autor opisuje w niej doświadczenia swoich pacjentów związane z przeżywaniem i akceptacją wrodzonych cech temperamentu. Oczami mężczyzny opowiada czym jest wysoka wrażliwość i emocjonalność, a swoje obserwacje uzupełnia ćwiczeniami i propozycjami dla tych, którzy chcą odkryć, jak wysoka wrażliwość może wzbogacić życie mężczyzn, ich społeczności i tych, którzy ich kochają.
"Lubię porównywać ludzki umysł ze stacją radiową, a myśli z piosenkami, które rozgłośnia emituje 24 godziny na dobę. Nie każda piosenka nam się podoba, a czasami ta nieszczególnie przez nas lubiana wciąż się powtarza. Pomocne może być jednak odkrycie, że taka jest właśnie specyfika tego miejsca,  że »zadaniem« stacji jest nadawanie piosenek jedna za drugą" - pisze Tom Falkenstein w książce: "Wysoko wrażliwi mężczyźni. To nie słabość, a siła". Autor opisuje w niej doświadczenia swoich pacjentów związane z przeżywaniem i akceptacją wrodzonych cech temperamentu. Oczami mężczyzny opowiada czym jest wysoka wrażliwość i emocjonalność, a swoje obserwacje uzupełnia ćwiczeniami i propozycjami dla tych, którzy chcą odkryć, jak wysoka wrażliwość może wzbogacić życie mężczyzn, ich społeczności i tych, którzy ich kochają.
Letra Escarlata/Youtube
Przez całe życie zmagałam się z traumą porzucenia. Nie widziałam kim jestem i skąd pochodzę. Walczyłam z uzależnieniami, miałam depresję. Moje emocjonalne rany odziedziczyły moje dzieci - tak o skutkach urodzenia w wyniku surogacji mówi w swoim świadectwie Olivia Maurel. Dodaje, że rynek związany z „wynajęciem brzucha” w USA w 2022 roku był wart 2 miliardy dolarów. To oficjalne dane.
Przez całe życie zmagałam się z traumą porzucenia. Nie widziałam kim jestem i skąd pochodzę. Walczyłam z uzależnieniami, miałam depresję. Moje emocjonalne rany odziedziczyły moje dzieci - tak o skutkach urodzenia w wyniku surogacji mówi w swoim świadectwie Olivia Maurel. Dodaje, że rynek związany z „wynajęciem brzucha” w USA w 2022 roku był wart 2 miliardy dolarów. To oficjalne dane.
RTCK Izabela Antosiewicz
"Lubimy wchodzić w takie układy, bo nasz mózg kocha schematy, a w tej grze wszystko jest jasno określone. Wiadomo na przykład, jak powinna się zachowywać ofiara, co powinna czuć, jak postąpić. Osoba w takiej roli gładko wchodzi  w schemat i w pewnym sensie zaczyna czuć się bezpiecznie w swojej roli - zaczyna jej być w niej wygodnie" - pisze Izabela Antosiewicz w książce "O poczuciu własnej wartości. Jak docenić i pokochać siebie". Skierowana jest ona do osób, które chcą rozwinąć skrzydła, lepiej zrozumieć samych siebie i żyć pełnią życia.
"Lubimy wchodzić w takie układy, bo nasz mózg kocha schematy, a w tej grze wszystko jest jasno określone. Wiadomo na przykład, jak powinna się zachowywać ofiara, co powinna czuć, jak postąpić. Osoba w takiej roli gładko wchodzi  w schemat i w pewnym sensie zaczyna czuć się bezpiecznie w swojej roli - zaczyna jej być w niej wygodnie" - pisze Izabela Antosiewicz w książce "O poczuciu własnej wartości. Jak docenić i pokochać siebie". Skierowana jest ona do osób, które chcą rozwinąć skrzydła, lepiej zrozumieć samych siebie i żyć pełnią życia.
PAP/dm
W nocy urodziła dziecko, a przed południem obroniła pracę dyplomową i ukończyła studia z najwyższą oceną - taka podwójna radość spotkała mieszkankę Turynu. Jednego dnia została mamą dziewczynki o imieniu Gaia i absolwentką architektury krajobrazu.
W nocy urodziła dziecko, a przed południem obroniła pracę dyplomową i ukończyła studia z najwyższą oceną - taka podwójna radość spotkała mieszkankę Turynu. Jednego dnia została mamą dziewczynki o imieniu Gaia i absolwentką architektury krajobrazu.
PAP/Facebook.com/dm
Od minionego czwartku dzwon życia bije w Uniwersyteckim Szpitalu Klinicznym im. Fryderyka Chopina w Rzeszowie. Uderzają w niego pacjenci, którzy pokonali chorobę nowotworową, aby symbolicznie obwieścić powrót do zdrowia, a także dać nadzieję osobom w trakcie terapii onkologicznej.
Od minionego czwartku dzwon życia bije w Uniwersyteckim Szpitalu Klinicznym im. Fryderyka Chopina w Rzeszowie. Uderzają w niego pacjenci, którzy pokonali chorobę nowotworową, aby symbolicznie obwieścić powrót do zdrowia, a także dać nadzieję osobom w trakcie terapii onkologicznej.
Facebook.com/NTDTelevision/deon24.com/dm
Będąc w trzeciej ciąży Courtney Baker dowiedziała się, że jej dziecko ma zespół Downa. Lekarz, który opiekował się kobietą podczas ciąży, zalecił jej aborcję. Kobieta, która od lekarza oczekiwała wsparcia, załamała się. Kiedy na świat przyszła jej córka Courtney, zdecydowała się napisać do niego list.
Będąc w trzeciej ciąży Courtney Baker dowiedziała się, że jej dziecko ma zespół Downa. Lekarz, który opiekował się kobietą podczas ciąży, zalecił jej aborcję. Kobieta, która od lekarza oczekiwała wsparcia, załamała się. Kiedy na świat przyszła jej córka Courtney, zdecydowała się napisać do niego list.
youtube/dwieryby/dm
Kim jest choleryk, każdy mniej więcej wie. To energiczny, urodzony przywódca, prowadzący do celu. Uważa, że działa w dobrej sprawie i często stosuje zasadę, że cel uświęca środki. Problemy w relacjach z ludźmi powoduje to, że idzie do celu, a nie na spotkanie z drugim człowiekiem. Co może zrobić choleryk, by lepiej żyć z drugim człowiekiem? Podpowiada ksiądz Mirosław Maliński.
Kim jest choleryk, każdy mniej więcej wie. To energiczny, urodzony przywódca, prowadzący do celu. Uważa, że działa w dobrej sprawie i często stosuje zasadę, że cel uświęca środki. Problemy w relacjach z ludźmi powoduje to, że idzie do celu, a nie na spotkanie z drugim człowiekiem. Co może zrobić choleryk, by lepiej żyć z drugim człowiekiem? Podpowiada ksiądz Mirosław Maliński.
psychologytoday.com/dm
Kobiety mogą reagować na stres szybciej, dłużej i silniej niż mężczyźni. Zaburzenia wywołane stresem występują częściej u kobiet niż u mężczyzn. Badania pokazują, że z neurologicznego punktu widzenia kobiety mogą reagować na stres szybciej, dłużej i silniej niż mężczyźni. Rozumienie tego może poprawić sposób, w jaki ludzie mogą wspierać się w trudnych momentach.  
Kobiety mogą reagować na stres szybciej, dłużej i silniej niż mężczyźni. Zaburzenia wywołane stresem występują częściej u kobiet niż u mężczyzn. Badania pokazują, że z neurologicznego punktu widzenia kobiety mogą reagować na stres szybciej, dłużej i silniej niż mężczyźni. Rozumienie tego może poprawić sposób, w jaki ludzie mogą wspierać się w trudnych momentach.  
Krakowskie domowe Hospicjum Maryi Królowej Apostołów służy wszechstronną opieką hospicyjno-paliatywną dorosłym chorym nowotworowo. Choć jest niewielkie, dzięki jego pomocy, osoby te mogą spędzić ostatni czas swojego życia we własnym domu. Obecnie pod opieką hospicjum jest około 20 osób.
Krakowskie domowe Hospicjum Maryi Królowej Apostołów służy wszechstronną opieką hospicyjno-paliatywną dorosłym chorym nowotworowo. Choć jest niewielkie, dzięki jego pomocy, osoby te mogą spędzić ostatni czas swojego życia we własnym domu. Obecnie pod opieką hospicjum jest około 20 osób.
RTCK Izabela Antosiewicz
"To, że wymieniamy między sobą myśli i potrafimy je komunikować, sprawia, że każdy z nas czerpie ze zbiorowej inteligencji. Z drugiej strony taka wymiana może doprowadzić do nawyku porównywania, który nie zawsze korzystnie na nas wpływa. Istnieje cienka granica pomiędzy "dołowaniem się" a motywacją do większego wysiłku" - pisze Izabela Antosiewicz w książce "O poczuciu własnej wartości. Jak docenić i pokochać siebie". Skierowana jest ona do osób, które chcą rozwinąć skrzydła, lepiej zrozumieć samych siebie i żyć pełnią życia.
"To, że wymieniamy między sobą myśli i potrafimy je komunikować, sprawia, że każdy z nas czerpie ze zbiorowej inteligencji. Z drugiej strony taka wymiana może doprowadzić do nawyku porównywania, który nie zawsze korzystnie na nas wpływa. Istnieje cienka granica pomiędzy "dołowaniem się" a motywacją do większego wysiłku" - pisze Izabela Antosiewicz w książce "O poczuciu własnej wartości. Jak docenić i pokochać siebie". Skierowana jest ona do osób, które chcą rozwinąć skrzydła, lepiej zrozumieć samych siebie i żyć pełnią życia.
PAP / gś
Według naukowców z brytyjskiego uniwersytetu szczęście jest czymś, czego można się nauczyć. Nie jest to jednak prosta droga i wymaga ciągłego wysiłku. Pomóc w osiągnięciu szczęścia może kontakt z naturą, pisanie dziennika, pomoc innym czy medytacja.
Według naukowców z brytyjskiego uniwersytetu szczęście jest czymś, czego można się nauczyć. Nie jest to jednak prosta droga i wymaga ciągłego wysiłku. Pomóc w osiągnięciu szczęścia może kontakt z naturą, pisanie dziennika, pomoc innym czy medytacja.
RTCK Izabela Antosiewicz
"Poczucie własnej wartości to nie jest kwestia poprawienia sobie samopoczucia czy osiągnięcia jakiegoś wewnętrznego dobrostanu. Odbudowanie swojego być może nadszarpniętego poczucia własnej wartości nie jest czymś, co fajnie byłoby sobie zrobić w wolnej chwili. To jest kwestia naszego być albo nie być na tym świecie! To jest wybór między życiem pełnią życia a wegetacją" - pisze Izabela Antosiewicz w książce "O poczuciu własnej wartości. Jak docenić i pokochać siebie". Skierowana jest on do osób, które chcą rozwinąć skrzydła, lepiej zrozumieć samych siebie i żyć pełnią życia.
"Poczucie własnej wartości to nie jest kwestia poprawienia sobie samopoczucia czy osiągnięcia jakiegoś wewnętrznego dobrostanu. Odbudowanie swojego być może nadszarpniętego poczucia własnej wartości nie jest czymś, co fajnie byłoby sobie zrobić w wolnej chwili. To jest kwestia naszego być albo nie być na tym świecie! To jest wybór między życiem pełnią życia a wegetacją" - pisze Izabela Antosiewicz w książce "O poczuciu własnej wartości. Jak docenić i pokochać siebie". Skierowana jest on do osób, które chcą rozwinąć skrzydła, lepiej zrozumieć samych siebie i żyć pełnią życia.
PAP/gś
Otyłość jest matką wszystkich chorób, a jej leczenie należy zacząć od modyfikacji stylu życia – uważa endokrynolog, prof. Wojciech Bik.
Otyłość jest matką wszystkich chorób, a jej leczenie należy zacząć od modyfikacji stylu życia – uważa endokrynolog, prof. Wojciech Bik.
PAP/dm
Zbyt dużo światła nocą nie tylko przeszkadza w obserwacjach astronomicznych czy zakłóca zachowania zwierząt i roślin, ale może zagrażać ludziom, zaburzając sen, sprzyjając otyłości, depresji, a nawet nowotworom - mówili uczestnicy interdyscyplinarnego seminarium „Ciemna strona światła - o zanieczyszczeniu świetlnym i jego wpływie na nasze życie".
Zbyt dużo światła nocą nie tylko przeszkadza w obserwacjach astronomicznych czy zakłóca zachowania zwierząt i roślin, ale może zagrażać ludziom, zaburzając sen, sprzyjając otyłości, depresji, a nawet nowotworom - mówili uczestnicy interdyscyplinarnego seminarium „Ciemna strona światła - o zanieczyszczeniu świetlnym i jego wpływie na nasze życie".
psychologytoday.com/dm
Każdy, kto doświadczył toksycznego związku, zgodzi się, że nie jest to mądra inwestycja. Wyczerpuje i szkodzi, a mimo wszystko wiele osób płynie dalej, mając nadzieje na zmianę. Innymi słowy, nadal inwestujemy, mimo że pojawiają się oznaki utraty kapitału - czytamy na psychologytoday.com. 
Każdy, kto doświadczył toksycznego związku, zgodzi się, że nie jest to mądra inwestycja. Wyczerpuje i szkodzi, a mimo wszystko wiele osób płynie dalej, mając nadzieje na zmianę. Innymi słowy, nadal inwestujemy, mimo że pojawiają się oznaki utraty kapitału - czytamy na psychologytoday.com. 
Logo źródła: MANDO dm
Zaniedbane dzieci, których rodzice zajmowali się zbawianiem świata, w dorosłym życiu będą zabiegać o uwagę wszystkich naokoło i ciągle w duchu krzyczeć: „Tu jestem!”, podejmując nie zawsze dobre dla siebie decyzje. Może być również tak, że będą trwać w przekonaniu, że nigdy nie zostaną zaakceptowani i nikt ich nie pokocha. Dziewczyna, a potem kobieta, nawet jak wejdzie w związek, może stać się chorobliwie zazdrosna, a każda koleżanka partnera będzie - według jej wyobrażenia - lepsza od niej, stanowiąc zagrożenie dla jej związku.
Zaniedbane dzieci, których rodzice zajmowali się zbawianiem świata, w dorosłym życiu będą zabiegać o uwagę wszystkich naokoło i ciągle w duchu krzyczeć: „Tu jestem!”, podejmując nie zawsze dobre dla siebie decyzje. Może być również tak, że będą trwać w przekonaniu, że nigdy nie zostaną zaakceptowani i nikt ich nie pokocha. Dziewczyna, a potem kobieta, nawet jak wejdzie w związek, może stać się chorobliwie zazdrosna, a każda koleżanka partnera będzie - według jej wyobrażenia - lepsza od niej, stanowiąc zagrożenie dla jej związku.
ePsycholodzy.pl / Onet / PAP
Liczby są bezwzględne i wskazują na to, że Polacy są narodem ludzi zmęczonych. W badaniu przeprowadzonym przez UCE RESEARCH i SYNO Poland ankietowani mieli odpowiedzieć, czy występuje u nich jeden z takich objawów depresji jak zmęczenie, brak energii, kłopoty ze snem czy obniżenie nastroju. Aż 72,8 proc. badanych potwierdziło, że odczuwa przynajmniej jeden z wyżej wymienionych oznak. To właśnie zmęczenie i brak energii, zaraz po obniżonym nastroju, było wskazywane najczęściej.
Liczby są bezwzględne i wskazują na to, że Polacy są narodem ludzi zmęczonych. W badaniu przeprowadzonym przez UCE RESEARCH i SYNO Poland ankietowani mieli odpowiedzieć, czy występuje u nich jeden z takich objawów depresji jak zmęczenie, brak energii, kłopoty ze snem czy obniżenie nastroju. Aż 72,8 proc. badanych potwierdziło, że odczuwa przynajmniej jeden z wyżej wymienionych oznak. To właśnie zmęczenie i brak energii, zaraz po obniżonym nastroju, było wskazywane najczęściej.
national-geographic.pl/dm
Zmiany zapachu u ludzi mogą wskazywać na różnorakie choroby. Pomocne w diagnostyce okazują się psy, które mają zmysł powonienia 40 razy czulszy niż ludzie.
Zmiany zapachu u ludzi mogą wskazywać na różnorakie choroby. Pomocne w diagnostyce okazują się psy, które mają zmysł powonienia 40 razy czulszy niż ludzie.
W ludziach widać obawy przed chorobami psychicznymi, stygmatyzację takich stanów, więc wielu woli założyć duchowe źródła problemów niż te medyczne. Inni nie są w stanie objaśnić czy zrozumieć zachowań bliskich albo pragną szybkich, niemal magicznych rozwiązań. I tak trafiają do egzorcysty, który przekonuje, że dzięki prostym obrzędom można pozbyć się skomplikowanych problemów - mówi dr hab. Krzysztof Krajewski-Siuda w rozmowie z Tomaszem P. Terlikowskim. Publikujemy fragment książki "Uleczyć Boga w sobie. Z psychiatrą o duchowości".
W ludziach widać obawy przed chorobami psychicznymi, stygmatyzację takich stanów, więc wielu woli założyć duchowe źródła problemów niż te medyczne. Inni nie są w stanie objaśnić czy zrozumieć zachowań bliskich albo pragną szybkich, niemal magicznych rozwiązań. I tak trafiają do egzorcysty, który przekonuje, że dzięki prostym obrzędom można pozbyć się skomplikowanych problemów - mówi dr hab. Krzysztof Krajewski-Siuda w rozmowie z Tomaszem P. Terlikowskim. Publikujemy fragment książki "Uleczyć Boga w sobie. Z psychiatrą o duchowości".
Nad nienarodzonym dzieckiem, zagrożonym śmiercią i jego małym światem rozciąga się najpierw współczucie, potem modlitwa. Osoby, które zawierzają je Bogu, raczej nie zobaczą efektów swojej duchowej opieki. Ufają jednak, że ich modlitwy zostaną wysłuchane.
Nad nienarodzonym dzieckiem, zagrożonym śmiercią i jego małym światem rozciąga się najpierw współczucie, potem modlitwa. Osoby, które zawierzają je Bogu, raczej nie zobaczą efektów swojej duchowej opieki. Ufają jednak, że ich modlitwy zostaną wysłuchane.