Papież: Nie słuchaliśmy głosu kobiet w Kościele, czasem czujemy się nim onieśmieleni

Papież: Nie słuchaliśmy głosu kobiet w Kościele, czasem czujemy się nim onieśmieleni
Papież Franciszek podczas audiencji ogólnej. Fot. ANGELO CARCONI / ANSA / PAP/EPA

Prawdziwie przysłuchując się kobietom, my, mężczyźni, słuchamy kogoś, kto widzi rzeczywistość z innej perspektywy i w ten sposób jesteśmy prowadzeni do rewizji naszych planów, naszych priorytetów. Czasami jesteśmy zdezorientowani. Ale to zdezorientowanie jest zdrowe, sprawia, że się rozwijamy - napisał papież Franciszek w przedmowie do wydanej niedawno książki dotyczącej m.in. roli kobiet w Kościele. 

Serwis Vatican News opublikował omówienie przedmowy papieża Franciszka do książki „Smaschilizzare la Chiesa? Confronto critico sui 'Principi’ di H.U. Von Balthasar” („Zdemaskulinizować Kościół? Krytyczna dyskusja nad ‘zasadami’ Hansa Ursa von Balthasara”), która ukazała się niedawno. Pozycja zawiera wypowiedzi trzech teologów: salezjanki s. Lindy Pocher, Lucii Vantini i ks. Luki Castiglioniego, zaproszonych do udziału w spotkaniu Rady Kardynałów na temat roli kobiet w Kościele.

Obecność kobiet stanowi tożsamość Kościoła

Papież Franciszek podkreśla: „obecność i wkład kobiet w życie i rozwój wspólnot kościelnych poprzez modlitwę, refleksję i działanie są rzeczywistościami, które od zawsze ubogacały Kościół, wręcz stanowią jego tożsamość. Zdaliśmy sobie jednak sprawę, zwłaszcza podczas przygotowań i trwania Synodu, że nie słuchaliśmy głosu kobiet w Kościele w wystarczającym stopniu i że Kościół wciąż ma wiele do nauczenia się od nich”.

„Konieczne jest słuchanie siebie nawzajem, aby 'zdemaskulinizować' Kościół, gdyż Kościół jest wspólnotą mężczyzn i kobiet, którzy podzielają tę samą wiarę i godność chrzcielną” – podkreśla papież Franciszek i dodaje: „Prawdziwie przysłuchując się kobietom, my, mężczyźni, słuchamy kogoś, kto widzi rzeczywistość z innej perspektywy i w ten sposób jesteśmy prowadzeni do rewizji naszych planów, naszych priorytetów. Czasami jesteśmy zdezorientowani. Czasami to, co słyszymy, jest tak nowe, tak odmienne od naszego sposobu myślenia i postrzegania, że wydaje się absurdalne i czujemy się onieśmieleni. Ale to zdezorientowanie jest zdrowe, sprawia, że się rozwijamy” – zaznacza.

"Właśnie dlatego chciałem zaprosić kobietę-teologa"

Papież Franciszek pisze, że potrzeba cierpliwości, wzajemnego szacunku, słuchania i otwartości, aby naprawdę uczyć się od siebie nawzajem i podążać naprzód jako jeden Lud Boży, bogaty w różnice, ale idący razem.

„Właśnie dlatego chciałem zaprosić kobietę teologa, aby zaproponowała Radzie Kardynałów drogę refleksji nad obecnością i rolą kobiet w Kościele. Punktem wyjścia dla tej drogi jest refleksja Hansa Ursa von Balthasara nad zasadami maryjnymi i piotrowymi w Kościele, refleksja, która zainspirowała magisterium ostatnich pontyfikatów w dążeniu do zrozumienia i docenienia różnorodnej eklezjalnej obecności mężczyzn i kobiet” – pisze we wstępie do książki papież Franciszek.

Jak zaznacza, punkt dojścia jest jednak w rękach Boga. „Módlmy się do Ducha Świętego, aby nas oświecił i pomógł nam rozumieć, znaleźć skuteczny język i myśl w zwracaniu się do współczesnych kobiet i mężczyzn w Kościele i w świecie, aby wzrastała świadomość wzajemności i praktyka współpracy między mężczyznami i kobietami” – zachęca papież.

Pogłębić temat relacji eklezjalnych między kobietami i mężczyznami

„Cieszę się, że dzięki tej publikacji refleksje, które Lucia Vantini, Luca Castiglioni i Linda Pocher zaproponowali Radzie Kardynałów, mogą być dostępne dla tych, którzy chcą uczestniczyć w dialogu synodalnym i pogłębić temat relacji eklezjalnych między mężczyznami i kobietami, który jest bardzo bliski mojemu sercu” – pisze Franciszek. Dodaje, że to są refleksje, które skłaniają bardziej do otwarcia niż do zamknięcia; prowokują do myślenia, zachęcają do poszukiwania, pomagają w modlitwie.

„Tego właśnie życzę w tym punkcie procesu synodalnego: abyśmy nie zmęczyli się wspólnym podążaniem, ponieważ tylko wtedy, gdy idziemy, jesteśmy tym, czym powinniśmy być, żywym ciałem Zmartwychwstałego, w ruchu, w drodze, spotykaniu braci i sióstr, bez lęku, na ulicach świata. Niech Maryja, Matka Wiary, towarzyszy nam w tej drodze!” – podsumowuje papież. 

 

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.
ks. Grzegorz Strzelczyk

Nawet najwznioślejsze i najpiękniejsze rzeczy, które przeżywamy, składają się z drobiazgów. Są osadzone w ciągach prostych czynności oraz zwyczajnych zdarzeń.

Jak przeniknąć do głębi codzienności – rzeczywistości, w której żyjemy, pracujemy i kochamy?

W jaki...

Skomentuj artykuł

Papież: Nie słuchaliśmy głosu kobiet w Kościele, czasem czujemy się nim onieśmieleni
Wystąpił problem podczas pobierania komentarzy.
Nikt jeszcze nie skomentował tego wpisu.